Gdy swój obiad jesz na zewnątrz przy stole oplecionym złocistymi jesiennymi liśćmi i jednocześnie razi cię słońce, to wiesz, że jest dobrze; oraz że globalne ocieplenie to nie żarty.
Jesteśmy lekkomyślni, ale nie bardziej niż sama ewolucja
Tak! W takim duchu wypowiadał się sam Stanisław Lem:
Ewolucja robi wszystko, po najniższej linii oporu. Bo jak inaczej wytłumaczyć, że wciąż mamy kość ogonową? Po prostu nie było potrzeby usuwać, to została.
Lem piszę, że ewolucja jest krótkowzroczna i przykłada się tylko w obliczu zagrożeń istnienia gatunku.
Mam wrażenie, że ta nieznośna lekkość bytu ewolucji, jest także naszym udziałem jako gatunku Homo Sapiens.
Tym samym, wybaczam sobie lenistwo i to, że czasami mi się nie chce, jestem po prostu dzieckiem ewolucji, dzieckiem procesu, który jak pisze Lem - sam w sobie jest prokrastynacją.
Wskazówka
Samodyscyplina do odpoczynku jest tak samo ważna, jak samodyscyplina do pracy.
Mała historia
Byłem na konferencji, ML in PL, gdzie zgromadziły się osoby odpowiadające za rozwój sztucznej inteligencji w tej części świata.
Fascynujące doświadczenie i jeden wniosek:
Nie da się zostać ekspertem od Sztucznej Inteligencji (SI), tak jak nie da się zostać ekspertem od internetu, to już jest codzienność dzisiejszych naukowców.
Od fizyki kwantowej, przez medycynę, po energetykę, modele uczenia maszynowego, już teraz wykorzystywane są w każdej z tych dziedzin, a (SI) to tylko narzędzie, takie jak liczydło wieki wcześniej.
Kwestia, która teraz jest na stole, to jedynie; jak usprawnić dany algorytm, jak przyspieszyć uczenie się, jakich technik użyć, by osiągnąć większą precyzję.
Jednocześnie, istnieją rozwiązania, które działają jak czarne pudełko. Po prostu, nie wiemy co dzieje się wewnątrz, nie umiemy wyjaśnić, jak algorytm nauczył się tego co umie.
Jeżeli chodzi o, to co jest kluczowe dla ludzi spoza środowiska, to jest umiejętność rozmowy z AI, czyli prompting. #zawódprzyszłości prompt engineer.